poniedziałek, 26 grudnia 2011

Radhanath Swami - czym jest Dharma?

Dharma znaczy "zajęcie". Dharma oznacza również nieodłączną naturę rzeczy lub osoby. Nieodłączną naturą cukru jest słodycz. Nieodłączną naturą chilli jest ostrość, zaś nieodłączną naturą wodą jest płynność. Jeśli umieścisz ją w sztucznych warunkach, przemieni się w lód. Jednak, gdy tylko przywrócisz ją do naturalnego otoczenia, natychmiast topnieje i wraca do swojego płynnego stanu. Zatem nieodłączną naturą każdej duszy jest służenie. Nie możesz bez niego istnieć. Służysz rodzinie, szefowi, krajowi, rządowi albo służysz swojemu umysłowi i zmysłom. Każdy służy. "Sanatana" znaczy "wieczny". Wieczną naturą każdej żywej istoty jest służenie Bogu, gdyż jesteśmy Jego nierozłącznymi cząstkami. Niektórzy służą Jego zewnętrznej energii - mayi lub iluzji, a niektórzy służą Jego wewnętrznej energii w stanie miłości i oddania. Służenie Bogu jest wiecznie naszą konstytucjonalną naturą. Ci, którzy podążają za kulturą wedyjską, podążają za tymi zasadami Sanatana Dharmy.

Radhanath Swami o oceanie szczęścia duszy

Dusza jest niczym ocean błogości i szczęścia. Jest niczym ocean przyjemności. W tym świecie pojawia się tak wiele przyjemności i tak wiele bólu. Czasami pojawia się cierpienie, czasami przyjemność, czasami szacunek, czasami zniewaga, czasami szczęście, a czasami niedola. Te wszystkie stany są niczym rzeki wpływające do oceanu. A czy rzeki są w stanie go zaniepokoić? Podczas pory suchej rzeki nie niosą ze sobą zbyt wiele wody, jednak podczas pory deszczowej, w każdej sekundzie wlewają jej miliardy litrów. Jednak wciąż na ocean nie ma to żadnego wpływu. Jest tak głęboki, że w porównaniu do niego, rzeki są bardzo małe i praktycznie nic nie znaczą. Bhagavad-gita opisuje, że spokój i szczęście samo zrealizowanej duszy jest niczym ocean, na którego rzeki bólu i przyjemności tego świata nie mają żadnego wpływu.

sobota, 17 grudnia 2011

Radhanath Swami o transcendentalnym niepokoju.

Dlaczego wielbiciel miałby odczuwać niepokój? Jest przecież transcendentalny wobec sił natury materialnej. Impersonaliści mogą pragnąć wzniesienia ponad jakikolwiek niepokój, jednak wyższą platformą jest doświadczanie niepokoju z miłosierdzia i współczucia dla innych. To zadowala Boga w większym stopniu. Ten niepokój jest głębszą forma ekstazy od odczuwania spokoju, gdyż jego podstawą jest miłość, bezinteresowna miłość. W materialnym stworzeniu jest zaledwie kilku wielbicieli i miliardy cierpiących uwarunkowanych dusz. Kultywowanie przez kogoś czystej miłości Boga nie sprawia tyle przyjemności Panu jak kultywowanie i rozprowadzanie jej wśród innych.

Radhanath Swami o zwróceniu się ku Bogu.

Jedynym rozwiązaniem każdego prawdziwego problemu jest zwrócenie się ku Bogu. Rozwiązania pozbawione świadomości Boga mogą co prawda zapewnić natychmiastową solucję jednak zazwyczaj tworzą problem bardziej złożony od oryginalnego. Zwrócenie się ku Bogu oznacza przyjęcie schronienia z wdzięcznym sercem. Tendencją tego świata jest to, by przyjąć schronienie coś musi nami wstrząsnąć. Dlatego mędrcy polecają, byśmy podjęli wyrzeczenia przed tym, jak dotknie nas jakaś katastrofa. To wyrzeczenie jest wymogiem, który pokazuje naszą szczerość. Kontrolowanie umysłu i koncentrowanie go na Bogu pokazuje jak jesteśmy zdeterminowani i jak bardzo pragniemy przyjąć w Nim schronienie. Wówczas Bóg obdarza nas Swą łaską wyłącznie wtedy, gdy w naszych wyrzeczeniach jest oddanie. Nasze nastawienie w zwróceniu się ku Niemu jest tym, co jest istotne.

Radhanath Swami o bezradnym intonowaniu.

Bogactwa wysokich narodzin, piękna, wiedzy, sławy i siły, które są tak drogie materialistycznym ludziom, i dla których osiągnięcia poświęcają całe swe życie, są największą dyskwalifikacją wielbiciela, gdyż sprawiają one, że osoba staje się dumna i spoczywa na laurach. A wówczas, nawet gdy będzie intonować święte imiona, nie będzie w tym szczerego uczucia. To będzie po prostu mechaniczne. Bóg jest własnością tych, którzy czują: "Nie mam niczego poza Tobą, mój Panie. Nikt i nic więcej nie jest w stanie mnie ochronić. Bez Ciebie mój Panie, świat jest ponury i pusty." To jest nastrój podporządkowania, w którym powinniśmy wznieść nasze ręce ku górze intonując imiona Boga.

środa, 7 grudnia 2011

Radhanath Swami o gaszeniu pożaru lasu.

Ten materialny świat jest niczym rozszalały leśny pożar. Gdy mówimy w ten sposób o materialnym świecie, nie znaczy to, że cały świat stoi w płomieniach. Mówimy o pożarze w naszych sercach, którym jest pragnienie prestiżu i seksu. Mistrz duchowy uczy nas jak kontrolować ten ogień. Pojawia się on wraz z deszczem swych instrukcji oraz łaską Boga, które posiadają moc ugaszenia tego pożaru. Wszystko zaczyna się to od tego, że uczymy się wieść nasze życie w konstruktywny i pozytywny sposób. Ugaszenie ognia oznacza przekształcenie go w czystą duchową energię na mocy intonowania Świętych Imion Boga.

Radhanath Swami o pożądaniu, gniewie i chciwości.

Gniew jest największy wrogiem i musi być w taki, czy inny sposób kontrolowany. Pożądanie jest kolejnym wielkim wrogiem, który nie będąc zaspokojonym tworzy gniew. Gdy ma miejsce gniew, pojawia się również obraza, która sprawia, że osoba upada do materialnej egzystencji - niżej i niżej. Kontrolowanie gniewu jest bardzo trudne. Chciwość gromadzenia coraz więcej i więcej światowych rzeczy, rzeczy których tak naprawdę nie potrzebujemy, również nas zdegraduje. Te trzy cechy - pożądanie, gniew i chciwość - są ze sobą połączone. Zaledwie jedna z nich przyczynia się do pojawienia pozostałych. Są one trzema bramami wiodącymi do piekła. Każda rozsądna osoba musi je porzucić, jako że prowadzą one do degradacji duszy.

Radhanath Swami o Świętych Imionach Boga.

W obecnym wieku dominuje kłótnia i hipokryzja. Zawsze znajdziemy niezliczoną ilość powodów, by się nie zgadzać z innymi tworząc niekończące się konflikty. By wydostać się z tego godnego pożałowania stanu, musimy rozwinąć w naszych sercach transcendentalną miłość do Boga i wszystkich żywych istot. Największym błogosławieństwem tego wieku jest to, że Bóg zstąpił tutaj w Swych Świętych Imionach. Jeśli szczerze je intonujemy rozwijając nastrój pokory, oddania, przebaczenia oraz służby, wówczas możemy rozwinąć miłość do Boga i wszystkich istot. Na Ziemi pojawiło się wielu świętych, którzy uczą nas tej wyższej zasady jak rozwinąć miłość Boga intonując Jego Święte Imiona. Jednakże, tak naprawdę nie będziemy w stanie intonować ich z głębi serca dopóki nie będziemy pokorni i nie będziemy posiadać prawdziwego pragnienia służenia innym.