środa, 29 lutego 2012

Radhanath Swami o boskim społeczeństwie

Obecnie ma miejsce tak wiele społecznych spotkań - ludzie zbierają się, by słuchać materialistycznej muzyki, by razem potańczyć, by coś wypić lub zjeść, razem udają się do kina, chodzą na koncerty, czy na jakieś wydarzenia sportowe. Ludzie są takimi głupcami, że nie potrafią znaleźć wolnego czasu, by mieć regularne towarzystwo świętych osób oraz by słuchać i intonować o chwałach Pana. Prawdziwym celem społeczeństwa jest danie ludziom sposobności zbierania się w celu słuchania chwał Pana, intonowania oraz tańczenia w gloryfikacji imion Boga i przyjmowania pożywienia ofiarowanego wcześniej Panu. W stopniu w jakim jest to nieobecne w naszym społeczeństwie, będą istniały straszne cierpienia na tym świecie.

Radhanath Swami o utrzymaniu duchowej siły

Tak jak spożywamy regularne posiłki w celu utrzymania siły fizycznej, podobnie powinniśmy regularnie intonować oraz mieć towarzystwo wielbicieli. Najwyższą i najważniejszą odpowiedzialnością każdej ludzkiej istoty jest zbieranie się w celu słuchania chwał Pana oraz intonowania Jego świętego imienia. Powinno się to jednak odbywać pod kierownictwem prawdziwych świętych osób, które są pokornymi sługami Boga oraz wcześniejszych duchowych nauczycieli. Jeśli nie posiadamy regularnego towarzystwa świętych osób, jeśli nie słuchamy i nie intonujemy chwał Pana regularnie, wówczas nie będziemy w stanie utrzymać duchowej siły.

wtorek, 21 lutego 2012

Radhanath Swami o towarzystwie Świętego Imienia

Pan jest wiecznie zamanifestowany w dźwięku Swego Imienia. Zaprasza wszystkich do przyjęcia i dzielenia się Nim z innymi. Na mocy tego procesu możemy zawsze doświadczać boskiej obecności Pana w naszym życiu. Oczyści on nasze serce i pozwoli osiągnąć wieczną miłość i spokój. Największym szczęściem w życiu każdego z nas oraz największą sposobnością w całym stworzeniu jest zbieranie się i intonowanie Świętych Imion Boga. Powinniśmy intonować Je z wielkim entuzjazmem i uczuciem. Powinniśmy prowadzić nasze życie w taki sposób, by przyciągnąć łaskę Pana. Jeśli posiadamy towarzystwo Świętego Imienia w nastroju uległości, wówczas Imię to szybko przekształci nasz umysł w świat duchowy.

Radhanath Swami o duchowym postępie

Gdy czynimy duchowy postęp, nasza fałszywa duma zmniejsza się i ostatecznie zanika. Na początkowych etapach możemy powiedzieć, że czynimy postęp gdyż intonujemy Imiona Pana. Jednak na bardziej subtelnym i wyższym poziomie możemy zrozumieć własny postęp widząc jak bardzo sprawia nam przyjemność darzenie szacunkiem innych i jak bardzo nie czerpiemy przyjemności z tego, gdy ktoś obdarza szacunkiem nas samych. Nawet jeśli to poważanie się pojawia, nie bierzemy go dla siebie. Przyjmujemy go w imieniu mistrza duchowego i Boga, gdyż wiemy że nie jest ono przeznaczone dla nas. Takie zachowanie jest oznaką czystego wielbiciela.

Radhanath Swami o mocy Świętego Imienia

Możemy mieć tak wiele usprawiedliwień i wymówek, by nie praktykować oddania. Możemy myśleć, że urodziliśmy się w zachodnim świecie, lub że żyjemy w materialistycznym społeczeństwie, mamy rodzinę, żonę, dzieci. Możemy mieć tak wiele innych wymówek. Jednak widzimy w historii ludzkości, że nawet bardzo upadła osoba osiąga czystą miłość Boga jeśli przyjmuje w Nim schronienie. Każdy z nas może osiągnąć ostateczne przeznaczenie - nie na mocy własnego wysiłku, lecz dzięki łasce Boga, dzięki mocy Jego Imienia. Imię Boga jest tak potężne i atrakcyjne, że jest w stanie oczyścić nas bez względu na to kim byliśmy w poprzednich życiach lub kim jesteśmy w życiu obecnym. Zatem po prostu słuchaj o Krsnie od szczerych wielbicieli i intonuję Święte Imiona.

czwartek, 16 lutego 2012

Radhanath Swami o pokornych kochankach Boga

Naturą wielbiciela jest uważanie się za niegodnego łaski Boga. W rzeczywistości jeśli uważamy się za bardzo upadłych, naturalnie zakochujemy się w Bogu. Musimy się w Nim zakochać, nie możemy wznieść się do kochania Go. Gdy uważamy siebie za bardzo upadłych i pozbawionych kwalifikacji, wówczas przyjmujemy schronienie Boga w pokorze. Wtedy On się nam odwzajemnia. Jeśli tylko szczerze intonujemy święte imiona Pana, stajemy się delikatnymi i pokornymi kochankami Boga oraz sługami wszystkich żywych istot. Nawet najbardziej oszukańcza mentalność może się całkowicie oczyścić dzięki intonowaniu świętych imion.

Radhanath Swami o sztucznym życiu

Jak wielu masz przyjaciół, którzy szczerze i poufnie wyjawiają ci swój umysł? Niewielu. Ludzie w tym świecie mają tendencję do tworzenia bardzo sztucznych związków, gdyż żyją w sztucznym społeczeństwie. Znaleźć naturalne otoczenie, które prowadzi do naturalnego stylu życia jest bardzo trudno. Żyjemy w społeczeństwie betonu, ropy, plastiku, spalin i tak wielu kłótni o zbędne parafernalia do zadowalania zmysłów. Gdzie znajdziesz naturalną wodę? Musisz kupić ją w butelce, importowaną z odległości 150 kilometrów. Gdzie znajdziesz naturalne powietrze? Podstawowe składniki naszego życia - woda i powietrze - nigdzie ich nie można znaleźć. Musimy pokonywać wielkie odległości, by móc właściwie oddychać. I oczywiście jesteśmy produktem otoczenia, nasze towarzystwo wpływa na to kim się stajemy. Dlatego staliśmy się bardzo sztuczni, bardzo nienaturalni. Z tego powodu, na nieszczęście nasze związki z innymi są tej samej natury. W tych warunkach jak wspaniałym jest to, że Bóg wyjawia nam Swój umysł w pismach i kocha poufnie każdego z nas, Swoje dzieci.

Radhanath Swami o przyjacielu w potrzebie

Bóg jest najlepszym przyjacielem wszystkich żywych istot. Jest nim dlatego, gdyż nigdy nas nie opuszcza. Prawdziwą cechą przyjaciela jest to, że w czasie gdy jesteśmy w największej potrzebie nigdy nas nie opuści. To właśnie wtedy wiemy kto jest naszym prawdziwym przyjacielem. Większość ludzi pragnie nas wyłącznie wtedy, gdy asystujemy im w zadowalaniu zmysłów. A w chwili śmierci kto przy nas stanie? Nie tylko stanie koło naszego ciała, ale również koło naszej duszy? Możemy mieć tak wiele osób, które staną przy naszym łożu śmierci płacząc: "Och, nie opuszczaj nas. Cieszyliśmy się tobą tak bardzo. Prosimy, nie opuszczaj nas." Jednak ilu z nich stoi obok twojej duszy, by zabrać ją w lepsze miejsce i uchronić od gorszego przeznaczenia? Jest wyłącznie jedna osoba, która jest przyjacielem w chwili śmierci - Bóg. Zatem jest On najlepszym przyjacielem. Oczywiście jest nim również każdy wielbiciel, który w naszym życiu działa jako Jego reprezentant. Tak więc Bóg, jako najlepszy przyjaciel, jako najbardziej poufny i bliski przyjaciel duszy każdej żywej istoty, objawia nam poufnie Swój umysł w pismach objawionych. My również powinniśmy Mu wyjawić nasz umysł w modlitwach, czyniąc to z wiarą i zaufaniem. Ta miłosna wymiana ma miejsce pomiędzy szczerym wielbicielem, a Bogiem.