środa, 22 grudnia 2010

Radhanath Swami o porzuceniu zabawy w obwinianie.

Ludzka tendencja, która sprawia, że odkładamy coś na później, użalamy się nad sobą, czy też jesteśmy uparci z powodu obwiniania innych - powstrzymuje nas od uczynienia dalszego postępu. Nie ważne czy mamy rację, czy też nie. Nie ważne kim jesteśmy i co się nam przydarzyło. Nawet jeśli tę rację mamy, formalnie lub prawnie, użalanie się nad sobą i obwinianie innych w niczym nam nie pomoże. Jeśli ktoś uczynił nam coś strasznego, możemy wsadzić go za kratki. Jest to dobre dla tej osoby, gdyż nie będzie mogła skrzywdzić kogoś innego. Jednak w naszym przypadku to nie wystarczy. Będziemy w stanie uczynić postęp wyłącznie wtedy, gdy oczyścimy nasze serca z brudu. Otwieramy przed sobą drzwi dobrej fortuny nie przez obwinianie innych i użalanie się nad sobą lecz odpowiadając Bogu na Jego wołanie do powrotu do domu.

piątek, 17 grudnia 2010

Radhanath Swami o wyznaczaniu priorytetów.

Niezmiernie ważnym jest wyznaczenie sobie priorytetów, poznanie prawdziwego celu życia oraz bycie świadom tego, czym jest prawdziwe szczęście. Tak długo jak nie będziemy pracować nad priorytetami z determinacją, tak długo nie będziemy w stanie wnieść do społeczeństwa tego, co w nas najlepsze. Nie będziemy mogli dać również największego skarbu naszym dzieciom. Dopóki nasze cele nie staną się jasne, bardzo łatwo będziemy ulegać oszołomieniu.

Naturą materialnego życia jest oszałamianie nas. Natomiast celem prawdziwej religii jest pomoc w wyznaczaniu priorytetów w taki sposób, byśmy mogli dynamicznie odpowiadać na potrzeby naszych dzieci, chronić rodzinę oraz wykonywać zawodowe obowiązki, będąc jednocześnie połączeni z esencją naszego życia.

Zdeterminowani w zrozumieniu priorytetów, musimy modlić się szczerze, by nigdy nie utracić atrakcji do Boga pomimo życiowych zwrotów i przeszkód. Musimy być niczym rzeka, która zawsze płynie ku morzu pomimo wielu przeszkód, które napotyka na swojej drodze.

Radhanath Swami o miłości i wolnej woli.

Doskonałością doskonałej miłości jest to, że Bóg choć pełny i całkowicie w Sobie zadowolony, odczuwa ból widząc jak Jego dzieci cierpią w zapomnieniu o Nim. Możemy uważać się za małych i nic nie znaczących, jednak Bóg odczuwa rozłąkę wobec każdego z nas. Mimo to nie ingeruje w naszą wolną wolę, gdyż miłość nie może być dyktowana, ani wymuszona. Musi zostać wyrażona z naszego słodkiego wyboru.

czwartek, 16 grudnia 2010

Radhanath Swami o przestępcach.

Wszyscy jesteśmy przestępcami. Dowodem na to jest fakt, że nie jesteśmy w królestwie Boga. Materialna egzystencja jest naszym więzieniem. Pragnienia cieszenia się i władania nad materialną energią niezależnie od Boga są naszymi kajdanami. Nie ważne kim jesteśmy - prezydentem, naukowcem, biznesmenem, czy sprzątaczem - nie mamy być z czego dumni, gdyż każdy z nas jest przestępcą. Stańmy się pokorni i postarajmy się zrozumieć łaskę Pana. Przychodzi On osobiście do tego więzienia lub wysyła Swych przedstawicieli wyłącznie po to, by nas wyzwolić i przyciągnąć nasze serca z powrotem do Niego.

Radhanath Swami o tym, jak chroniony jest wielbiciel.

Łaska Pana nigdy nie zostanie zabrana jeśli jesteśmy wdzięczni i pokorni. Z drugiej strony, jeśli jesteśmy aroganccy i niewdzięczni, wówczas Pan okrywa korzyści, które nam wcześniej ofiarował. Zostanie okryty nawet duchowy kredyt, na który zapracowaliśmy w tym jaki i poprzednich życiach. Jeśli jesteśmy aroganccy i niewdzięczni zostaniemy zepchnięci w warunki godne pożałowania. Jeśli jednak będziemy oczyszczać ego szukając schronienia w stanie bezsilności i przyjmując całkowicie pokorną pozycję, wówczas wszystkie zarobione wcześniejsze duchowe aktywa zostaną zamanifestowane w pełni.

Gdy popełniamy obrazy z powodu arogancji, wówczas Pan wycofuję Swoją łaskę. Pozwala materialnej energii wypełniać swe zadanie polaryzowania naszego ego, co jest bardzo bolesnym procesem. Dlatego wielbiciel jest gotowy okazywać szacunek innym nie oczekując go w zamian. Jest pokorny i tolerancyjny. Tolerancja to nie zdolność znoszenia bólu. To wdzięczność za szansę, którą otrzymaliśmy i błaganie Boga z pokorą w sercu: "Proszę chroń mnie przed popełnianiem obraz wobec wielbicieli. Chroń mnie przed fałszywym ego. Pozwól, bym zawsze mógł Cię zadowolić swoim postępowaniem."

Radhanath Swami o zdrowym społeczeństwie.

Pisma Wedyjskie opisują, że najwięksi królowie świata chylą głowy do stóp tych, którzy potrafią kontrolować swoje zmysły. W stopniu w jakim przywódcy posiadają taką skłonność, społeczeństwo może być duchowe i zdrowe w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Wolność od zadowalania zmysłów jest prawdziwą siłą. Stopień przywiązania do zadowalania zmysłów oznacza, jak bardzo osłabiona jest nasza pozycja. Dlatego wyrzeczone osoby posiadają najwyższą pozycję w społeczeństwie varnasrama (Wedyjskim).

W stopniu w jakim społeczeństwo szanuje wyrzeczenie i oddanie zamiast siły, zdolności sportowych, dobrego aktorstwa, pieniędzy, bogactwa oraz władzy i kontroli - w takim stopniu jest ono na właściwej drodze. Jeśli ci, którzy posiadają pieniądze i władzę oraz siłę i wpływ na innych nie podążają pokornie za osobami, które są prawdziwe wyrzeczone - wszystko co mają prowadzi wyłącznie do sytuacji, w której toną coraz bardziej i głębiej w oceanie iluzji.

wtorek, 14 grudnia 2010

Radhanath Swami o dążeniu do ideału.

Postrzegamy świat przez pryzmat naszych pragnień. Dlatego jesteśmy oceniani w oparciu o ideały, do których dążymy. To one wskazują na to kim naprawdę jesteśmy.

Czasami wielbiciel zmaga się w swoich staraniach bycia świadomym Boga. Jednak wciąż jest godnym szacunku z powodu ideału szczerego i poważnego pełnienia służby oraz kochania Boga. Z drugiej strony jeśli ideałem osoby, która ubiera strój sadhu (świętej osoby), jest coś materialnego - prędzej, czy później upadnie ona w oczach ludzi. Zatem nie należy brać pod uwagę wyłącznie zewnętrznego zachowania osoby. Należy zwracać szczególną uwagę na jej charakter oraz ideały, do których dąży.

Radhanath Swami o znaczeniu fundamentów.

Powszechną skłonnością jest zaniedbywanie duchowych obowiązków lub traktowanie ich jako formalność wykonując najszybciej jak się da. Dzieje się tak, gdyż nie dostrzegamy namacalnych rezultatów duchowych czynności. Wszystkie pozostałe czynności przynoszą takie rezultaty - gdy pracujemy, otrzymujemy pieniądze; gdy wypełniamy społeczne zobowiązania, budujemy silniejsze i głębsze związki. Leczy, gdy wypełniamy religijne obowiązki nie widzimy żadnych namacalnych rezultatów poza uczuciem, że jesteśmy trochę bardziej spokojni. Wyjaśni to idea istnienia fundamentów.

Jak wielu ludzi przychodzi do twojego domu mówiąc: "Wasz dom ma wspaniałe fundamenty." Nikt nie docenia, ani nawet nie zwraca na nie uwagi. Jednak, gdy fundamenty są słabe, nic nie jest w stanie na nich ustać. Są one najważniejszą częścią domu. To czego nie widać podtrzymuje wszystko co jest widoczne.

Prawość, w oparciu o którą żyjemy oraz rozwój związku z Bogiem jest fundamentem naszego życia. Dopóki nie posiadamy głębokich duchowych korzeni możemy z łatwością porzucić prawy charakter. Cały spokój umysłu rozpadnie się z powodu jakiegoś wypadku, burzy, czy niepokoju. Jeśli jednak nasze fundamenty są mocne, nie ważne jak wiele przyjdzie burz, nasz charakter, wiara i szczęście przetrwają. Bez takiego fundamentu, nawet najłagodniejsza burza będzie przyczyną stresu i niepokoju, doprowadzając do tego, że będziemy ranić nawet tych, których kochamy.

poniedziałek, 13 grudnia 2010

Radhanath Swami o mgle iluzji.

Dusza jest olśniewająca i promienna. Emanuje bezkrytycznie miłością wobec wszystkiego i wszystkich. Widzi wszystko w związku z Panem. Wewnątrz każdej duszy istnieje miłość Boga. Dlaczego zatem postrzegamy ten świat w kategoriach przyjaciół i wrogów? Dlaczego doprowadzamy do konfliktów? Dlaczego pojawia się zawiść? Przyczyną jest iluzja, która sprawia, że dusza bierze siebie za coś, czym nie jest. Ta iluzja jest mgłą, która otacza promienną duszę.

Radhanath Swami o wyrzeczeniu okazywania szacunku.

Wielbiciel wzbudza szacunek jednak nigdy się go nie domaga. Dla osoby o nierozwiniętej świadomości różnica w tych dwóch przypadkach jest raczej subtelna. Jednak dla osoby, której świadomość jest oczyszczona - różnica jest ogromna. Domaganie się szacunku oznacza oczekiwanie i pragnienie go. Wzbudzanie szacunku oznacza bycie wolnym od przywiązania do bycia szanowanym i zachowywanie się w taki sposób, że ludzie spontanicznie ten szacunek okazują. Jeśli chodzi o nas, powinniśmy nakazać fałszywemu ego, by okazywał szacunek innym jednocześnie nie oczekując, że inni będą okazywali go nam. Możemy nie czuć szacunku wobec jakiejś osoby, jednak wciąż dla samej etykiety i przyjemności Pana, powinniśmy ten szacunek okazać. To jest wyrzeczenie.

środa, 8 grudnia 2010

Radhanath Swami o najlepszej modlitwie.

Podczas operacji na otwartym sercu, pacjent nie mówi lekarzowi jak wykonać zabieg. Lekarz wie najlepiej, co jest najlepsze dla pacjenta. Podobnie Pan jest na doskonałej pozycji. Wie jak wykonać operację, wie czego potrzebujemy. Nie powinniśmy wybierać rodzaju przeszkód i problemów, które według nas Pan powinien użyć dla naszego oczyszczenia. Jeśli będziemy się modlić w taki sposób, Pan może spełnić nasze pragnienia. Jednak w konsekwencji proces oczyszczenia staje się bardzo długi. Najszybszym sposobem na oczyszczenie jest pozostawienie tego w rękach Pana. Każdy rodzaj modlenia się i pamiętania o Panu jest dobry. Jednak ideałem jest, by z pełną wiarą ofiarować następującą modlitwę: "O Panie, wiesz co jest dla mnie najlepsze. Pozwól mi się Tobie podporządkować w każdych warunkach, które dla mnie wybrałeś. Proszę chroń mnie."

Radhanath Swami o drodze do degradacji.

Tam gdzie jest gniew, oszołomieniu ulega pamięć. W tym stanie nie można już myśleć jak rozsądna osoba, nie można myśleć systematycznie: "Jeśli postąpię w taki sposób - to będzie tego konsekwencją. Powinienem powiedzieć to - gdyż muszę brać pod uwagę swoją przyszłość." Są dwa rodzaje myślenia: preyas i sreyas. Preyas to myślenie na poziomie zwierząt - robienie tego, co jest teraz konieczne dla doświadczenia przyjemności i przetrwania. Sreyas to myślenie na poziomie ludzkiej formy życia - "Jaki rezultat przyniesie to, co uczynię lub powiem?" Gdy pojawia się gniew, osoba staje się niczym zwierzę - staje się szalona ryzykując całą pamięć, osiągnięcia, wszystko... Wszystko ulega zapomnieniu i działa się niczym ogień. A po reakcji, po wypowiedzeniu mocnych słów i wykonaniu straszliwych czynów - osoba zostaje ukarana.

Gdy pamięć ulega oszołomieniu, zostaje utracona inteligencja. A gdy brak jest inteligencji, osoba mówi i postępuję w sposób, który degraduje duszę. Gniew jest wielkim wrogiem. Pożądanie i gniew są nierozłączne niczym kochankowie. Są jednocześnie naszym najgorszym wrogiem. Należy mieć się zawsze na baczności. Jeśli nie powściągnie się pożądania, wówczas sfrustrowane przywiązanie przeradza się w gniew. To jest prawem tego świata - przyjemność jest zawsze tymczasowa.

Radhanath Swami o eliminacji dla spełnienia.

By uczynić postęp na ścieżce duchowej potrzebne jest wyeliminowanie uwarunkowanego stanu, w którym obecnie jesteśmy. Proces ten obejmuje eliminację głęboko zakorzenionego pragnienia eksploatacji i posiadania, przyjmując jednocześnie ścieżkę pokory, czystości oraz służby. W rzeczywistości służba oznacza śmierć dla ego. Jest ona bardzo potężna. Nie chodzi tu wyłącznie o śmierć. Należy umrzeć, by żyć. Nie tylko pragniemy odrzucić ego, czy też przyczynić się do jego śmierci - pragniemy również żyć w zgodzie z naszą prawdziwą ambicją - w stanie całkowitego spełnienia, boskiego życia i miłości.

niedziela, 5 grudnia 2010

Radhanath Swami o ograniczeniach.

Musimy chronić się podążając za zasadami regulującymi w bardzo ścisły sposób. Powinniśmy być bardzo uważni, by nie mieć kontaktu z osobami lub rzeczami dla własnego zaspokajania zmysłów. Kultura Wedyjska polega na szanowaniu każdego pozostając przy tym bardzo czystym. Ograniczenia utrzymują równowagę umysłu chroniąc go przed wpływem pożądania i złości. Jednak jest to możliwe wyłącznie wtedy, gdy skupimy nasz umysł na Bogu. Ścieżka świadomości Boga składa się z dwóch części - powściągania zmysłów oraz skupiania świadomości na Bogu. To jest ścieżką doskonałości. Musimy powstrzymać zmysły przed materialną przyjemnością i skupić umysł na Bogu poprzez intonowanie Jego Świętych Imion.

Radhanath Swami o wielkości.

Wielka osoba, która rzeczywiście jest pełna dobrych cech, jest niczym drzewo pełne owoców. Te owoce dobrych cech sprawiają, że zawsze kłania się przed każdym. Z kolei drzewo pozbawione takich owoców, stoi zawsze prosto. Jeśli osoba jest rzeczywiście pobłogosławiona przez Pana, jeśli jest na prawdę wielka i posiada dobre cechy, będzie okazywać szacunek zawsze i każdemu nie oczekując go w zamian. Bóg u nikogo nie toleruje długo fałszywej dumy. Bardzo szybko ją zmiażdży.