sobota, 17 grudnia 2011
Radhanath Swami o bezradnym intonowaniu.
Bogactwa wysokich narodzin, piękna, wiedzy, sławy i siły, które są tak drogie materialistycznym ludziom, i dla których osiągnięcia poświęcają całe swe życie, są największą dyskwalifikacją wielbiciela, gdyż sprawiają one, że osoba staje się dumna i spoczywa na laurach. A wówczas, nawet gdy będzie intonować święte imiona, nie będzie w tym szczerego uczucia. To będzie po prostu mechaniczne. Bóg jest własnością tych, którzy czują: "Nie mam niczego poza Tobą, mój Panie. Nikt i nic więcej nie jest w stanie mnie ochronić. Bez Ciebie mój Panie, świat jest ponury i pusty." To jest nastrój podporządkowania, w którym powinniśmy wznieść nasze ręce ku górze intonując imiona Boga.