poniedziałek, 13 września 2010

Radhanath Swami o poszukiwaniu duchowej miłości.

Duchowa miłość jest tym, czego wszyscy szukamy. Cały postęp cywilizacji w ciągu mileniów swego istnienia był czyniony po prostu w poszukiwaniu tego uczucia. Nauka, technologia, rozrywka, życie rodzinne, sztuka, muzyka, biznes, ekonomia - wszystkie próbowały odnaleźć wyłącznie tą jedną rzecz - potrzebę serca, by kochać Boga i odczuwać Jego miłość.

Miłość do Boga jest uśpiona w sercach każdego z nas. Naszą naturalną pozycją jest bycie wiecznym sługą Boga. Jest to powszechną regułą. Weźmy na przykład Chrześcijaństwo. Pierwszym wielkim przykazaniem jest to, by kochać Boga całym sercem, duszą i umysłem. Naturalną konsekwencją tej miłości do Boga jest miłość wobec każdej żywej istoty, ponieważ każda istota jest Jego cząstką. To tak jak każdy promień światła emanujący od słońca jest jego cząstką. Gdy odkryjemy, że miłość do Boga jest od zawsze wewnątrz naszych serc, zobaczymy nierozłączną cząstkę Boga w sercu każdej żywej istoty. Nie ważne, czy jest to kobieta, czy też mężczyzna; czarny, czy biały; żółty, czy brązowy; Hindus, czy Muzułmanin; Chrześcijanin, czy Żyd; Zoroastranin, czy Dżin; mieszkaniec Indii, czy Pakistańczyk; Izraelita, czy Palestyńczyk. To są wyłącznie tymczasowe cielesne desygnaty, które zawsze podlegają zmianie. Są niczym ubrania na naszym ciele. Gdy rzeczywiście zrealizujemy naszą duszę i jej związek z Bogiem, będziemy w stanie odkryć duchową iskrę w każdej żywej istocie widząc jej relację z Bogiem. Wówczas zamiast nienawiści pojawia się w nas miłość i współczucie.