czwartek, 12 sierpnia 2010

Radhanath Swami o umyśle.

Każdy powinien być pokorny. Nikt nie powinien być dumnym. Nikt nie powinien uważać się za kogoś wielkiego, bo gdy tylko zaczniesz myśleć w ten sposób już znajdujesz się w sidłach Mayi i cała reszta będzie za tym konsekwentnie podążać. Jeśli takie osobistości jak Pan Siva, Pan Brahma, Visvamitra Muni czy Saubhari Muni zostali oszołomieni z powodu swej nieuwagi i w konsekwencji sprowadzeni przez umysł do tak upokarzających sytuacji, jaka jest nasza pozycja? Nasza pozycja jest bardzo pokorna. Srila Prabhupada wyjaśnia, jak możemy obronić się przed upadkiem i byciem kontrolowanym przez Mayę... Musimy wiedzieć, że w zasadzie Maya działa poprzez nasz umysł. Jest w stanie stworzyć tak wiele zewnętrznych fantasmagorii, które próbują wzbudzić w nas atrakcję lub odrazę. Jednak w rzeczywistości odnosi w tym sukces wyłącznie wtedy, gdy wpłynie na nasz umysł... Wielka dusza może być niczym kwiat lotosu w bardzo, bardzo błotnistym miejscu jakim jest ten materialny, pełen zakłóceń świat. Dzięki mocy Mayi, na zewnątrz i od wewnątrz manifestują się rozproszenia, które odciągają nas od ścieżki prawdy. Jednak może odnieść w tym sukces wyłącznie wtedy, gdy wpłynie na nasz umysł. Emerson powiedział, że umysł jest czymś, co może przemienić niebo w piekło i piekło w niebo. Zatem czym właściwie jest ten umysł? Nie możesz go dotknąć, nie możesz go posmakować, nie możesz go poczuć ani zobaczyć. Jest tak subtelny. Bardziej subtelny od powietrza i przestrzeni. Jednak w tym świecie jest wszechpotężny. Wyłącznie z powodu umysłu uwarunkowana dusza wpada w pułapkę powtarzających się narodzin i śmierci. Dzięki niemu głowa stanu może przyjąć narodziny w ciele psa, a półbóg może narodzić się jako owad. To dzięki mocy umysłu osoba, która posiada wszelkie udogodnienia, w kolejnych narodzinach może stać się robakiem w odchodach dzikiej świni. To jest moc umysłu. A kim my jesteśmy, by z nią walczyć? To jest bardzo trudne. Visvamitra Muni żył w Satya i Treta yudze. Był prawdziwym yoginem, zdolnym wykonywać surowe tapasye kontrolując umysł... Jeśli nie jesteś w stanie kontrolować umysłu, nie będziesz mógł kontrolować zmysłów. Bhagavad-gita obrazowo porównuje nasze ciało do rydwanu, w którym zmysły są niczym dzikie konie, które chcą tylko smakować, dotykać, patrzyć, wąchać i słuchać. A czym jest umysł? Umysł jest lejcami, a inteligencja jest woźnicą tego rydwanu. Jeśli posiadamy dobrą inteligencję, i gdy słuchamy potrzeb naszej duszy i Krsny, wówczas ta inteligencja zstępuje od Guru, Sadhu i Sastr... A jeśli poprzez umysł jesteśmy w stanie kontrolować zmysły, wówczas nasza ludzka forma zaczyna naprawdę podążać we właściwym kierunku. W innym wypadku istnieje 8 400 000 gatunków życia i dusza może skończyć w jednym z tych rydwanów. Zatem kontrolowanie umysłu jest podstawą. Jednak problem polega na tym, że jest to bardzo trudne. Nie wydaje mi się, że ktokolwiek potrzebuje zbyt wiele analogii, czy przykładów, by się przekonać jak trudno jest kontrolować umysł. Każdy, kto podjął się tej próby już został w tym względzie przekonany. Codziennie... Każdego dnia... Kontrolowanie umysłu jest bardzo trudne. Maya jest wszechpotężna w tym świecie.